SKS u siebie niepokonany

SKS u siebie niepokonany

Początek spotkania z Vęgorią Węgorzewo układał się pod dyktando SKS'u. Pierwszy strzał na bramkę Nasi przeciwnicy oddali w 7. minucie spotkania. Strzał pewnie wybronił bramkarz Wojciech Wardęcki. W 12. minucie to SKS mógł objąć prowadzenie w tym meczu. Z prawej strony dośrodkowywał Woźniak. Pięknym strzałem z główki popisał się Zyśk. Do pierwszej zmiany doszło w 25 minucie spotkania. Narzekający na przeziębienie Kulesik został zastąpiony przez Przemka Pogorzelskiego. W 33. minucie, po faulu Naszego zawodnika na polu karnym, sędzia podyktował rzut karny. Zawodnik Vęgorii trafił w słupek, tracąc szansę na bramkę. Do końca pierwszej połowy obraz gry nie zmienił się: Szczytno atakowało, a Węgorzewo swoje ataki kończyło na 30. metrze przed linią Naszej obrony, dobrze kierowaną przez Kamila Świerszcza. Po zamianie stron, w bramce Wardęckiego zastąpił Kamil Rogacz (46'). Następnie dwie okazje do zdobycia bramki miał Maciej Nasiadko. W 52. minucie, pięknym uderzeniem z wolnego popisał się Miłek. Bramkarz końcówkami palców wybił piłkę nad poprzeczką. Pod koniec meczu, Goście mocno przycisnęli SKS, stwarzając sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki. SKS grał jednak do końca. W 89. minucie padła upragniona bramka dla SKS'u. Dośrodkował Mariusz Miłek. Piłkę do siatki skierował głową Maciej Zyśk.

SKS w tym meczu zdobył bramkę i cenne 3 punkty. Gratulujemy!

Z okazji urodzin drugiego trenera, Pana Pawła Pietrzaka, najserdeczniejsze życzenia składa administracja strony Klubu SKS. 

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości